Nieważne, czy jeszcze marzysz o posiadaniu własnej firmy, czy też już przeżywasz wzloty i upadki bycia szefem samego siebie; zawsze liczą się pieniądze, którymi obracasz. Tak jak samochód nie ruszy bez paliwa, tak Ty nie możesz utrzymać mieszkania, kupić jedzenia, ubrania i innych środków do życia, jeśli nie masz czym za nie zapłacić. Podobnie nie możesz robić żadnych inwestycji związanych z zakładaniem i prowadzeniem firmy, jeśli nie możesz na to przeznaczyć wystarczających środków.

Oczywiście, w dzisiejszych czasach, istnieje wiele możliwości otrzymania kredytu, którym możesz sfinansować ewentualne inwestycje. Jeśli jednak planujesz wydanie większych kwot pieniędzy niż pozwala na to Twoja zdolność kredytowa, może się to szybko skończyć tym, że “utoniesz” w kredytach i odsetkach naliczanych od tych kredytów. Takie działania szybko doprowadzą Cię do bankructwa, przed którym może Cię uchronić poniższa lektura.

 

Opowiemy wam o Krysi, dorastającej w domu rodzinnym, w którym wszystkie dzieci dostawały na święta wspaniałe, kosztowne prezenty chociaż rodzina nie należała do zamożnych. Odziedziczyłam po rodzicach zwyczaj wydawania pieniędzy tuż po ich zarobieniu. Żyję bieżącą chwilą. – przyznaje Krysia. Pracuje ona jako niezależny konsultant.

Krysia, podobnie jak wielu ludzi znajdujących się w jej sytuacji, nawet nie zdaje sobie sprawy, jak powszechne są jej problemy związane z wydawaniem i zadłużaniem się. Ponad połowa rodzin chociaż raz zaciągnęła kredyt konsumpcyjny, a przez ostatni rok ponad klika tysięcy osób doświadczyło bankructwa.

W trakcie swojego sześcioletniego małżeństwa, Krysia porzuciła pracę w wielkiej korporacji i założyła własną firmę. Wykorzystując wolny czas, jaki udało jej się wygospodarować w rozkładzie zajęć, pracowała dodatkowo jako tancerka w grupie artystycznej. Zajęcia te pokrywały się z jej zainteresowaniami i wydawało się, że wszystko jest w porządku.

We wczesnym okresie działalności firmy, jak to zwykle bywa na początku, Krysia nie osiągała wielkich zysków. Niestety, mąż Krysi nie był zadowolony ze sposobu, w jaki jego żona zarządza pieniędzmi. Należał on do ludzi oszczędnych i nie podobała mu się beztroska, z jaką Krysia używała kart kredytowych korzystając z dostępnych dzięki nim, lecz bardzo drogich kredytów. Wszelkie wydatki związane z podróżami służbowymi Krysia regulowała za pomocą kart kredytowych. W miarę rozrastania się firmy rosły salda debetowe na jej rachunkach, a jednak Krysia nic przestawała wydawać ogromnych kwot – zupełnie jakby była dobrze opłacanym pracownikiem wielkiej korporacji.

Zamiast ograniczyć wydatki, aby zmniejszyć rosnące zadłużenie, Krysia nadal ulegała pokusie portfela wypełnionego plastikowymi kartami, jak alkoholik, który nie może się oprzeć barowi pełnemu znakomitych trunków. Krysia uzależniła się od wielu zaciągniętych równocześnie linii kredytowych, dzięki którym mogła tymczasowo żyć ponad stan. Krysia przyznaje dzisiaj, że uzależnienie to było silniejsze od niej samej i przyczyniło się bezpośrednio do rozpadu jej małżeństwa.

Zestresowana, wykończona psychicznie, nie będąc w stanie opłacić miesięcznych rachunków, Krysia stała się bankrutem finansowym, a po krachu małżeństwa również emocjonalnym.

Uporządkowane finanse są najczęściej jednym z niedocenianych czynników  wpływających na osiągnięcie sukcesu w biznesie. Jeśli Twoje finanse nie są w najlepszym porządku, historia Krysi powinna być dla Ciebie przestrogą, Z drugiej strony, nawet jedno niedopatrzenie lub błąd mogą wywrócić do góry nogami Twoje marzenia o karierze biznesmena. Mimo to uporządkowane finanse dają Ci większe szanse na sukces w roli przedsiębiorcy. Oto kilka powodów.

Łatwiejsze uniezależnienie się od dotychczasowej pracy
Jedną z najważniejszych przyczyn, dla których niedoszli przedsiębiorcy wciąż pozostają etatowymi pracownikami firm, jest obawa przed utratą swoistego bezpieczeństwa, które daje stałe zatrudnienie. Komfort życia od wypłaty do wypłaty działa na wielu doborze zapowiadających się przedsiębiorców jak kubeł zimnej wody, schładzający zapał i entuzjazm do założenia własnej firmy. Dopóki nie zaczniesz poważnie myśleć o rezygnacji z dotychczasowej pracy, dopóty nie odkryjesz, że masz w sobie niewykorzystany potencjał zapału niezbędnego do założenia własnej firmy (i być może nigdy nie dowiesz się, że miałeś wspaniały pomysł na rozpoczęcie działalności). Przeszkody finansowe, jak również bariery psychologiczne, spowodowały w wielu przypadkach, że dobrze zapowiadający się przedsiębiorcy na zawsze pozostali „niewolnikami” swych szefów, a Ci, którym te więzy udało się zerwać po pewnym czasie i tak powrócili do pracy etatowej. Jeśli zdecydujesz się założyć własną firmę, szybko dowiesz się tego, czego nauczyli się przedsiębiorcy, którzy odnieśli sukces na długo przed Tobą, a mianowicie, że każdego dnia masz do dyspozycji skończoną ilość czasu i energii. Jeśli Twój umysł jest zbytnio zaprzątnięty sprawami związanymi z Twoimi osobistymi finansami, a ich uporządkowanie zajmuje Ci większość tego czasu i energii, oznacza to, że coś lub ktoś na tym ucierpi. Jest to najczęściej Twoja rodzina lub Twoja firma lub obie te rzeczy na raz. W początkowej fazie rozwoju Twojej firmy prawie na pewno odczujesz zmniejszenie się dochodów. Musisz ten fakt zaakceptować, odpowiednio zaplanować budżet, a następnie rygorystycznie go przestrzegać. Zwiększanie prawdopodobieństwa przetrwania firmy.

Jeśli uda Ci się zrezygnować z pracy zawodowej i bezboleśnie uruchomić własną firmę, w pierwszej kolejności musisz zająć się finansami, co znacznie zminimalizuje ryzyko porażki. Jednym z najcenniejszych zasobów są pieniądze. Raz roztrwonione, znikną na zawsze.

Oczywiście, jeśli jesteś zamożny, możesz sobie pozwolić na popełnienie kilku kosztownych błędów, ale pamiętaj, że mogą się one na Tobie srodze zemścić i doprowadzić Twoją firmę na skraj bankructwa. Większość z nas jednak nie dysponuje milionami Rockefellera. Utrzymanie prywatnych finansów w należytym porządku przed uruchomieniem firmy pozwoli Ci zaoszczędzić cenny czas, niezbędny przy rozpoczynaniu działalności.

Stres i napięcie związane z problemami finansowymi wywierają duży wpływ nie tylko na samych przedsiębiorców, ale również na ich rodziny, a w szczególności dzieci i współmałżonków. Może się to odbić niekorzystnie na wychowaniu małych dzieci, emocjonalnie zaniedbywanych przez rodziców, którzy zapominają o swej roli w pogoni za pieniędzmi i sukcesem. Małżonkowie z kolei mogą czuć się urażeni lub odrzuceni z powodu tego, że ich partnerzy poświęcają większość czasu i pieniędzy na sprawy związane z firmą. Po latach ciężkiej pracy we własnej firmie i nieustannego zaniedbywania swych partnerów życiowych oraz przyjaciół, przedsiębiorcy (zarówno Ci, którzy odnieśli sukces jak i Ci, którym się gorzej powiodło) mogą skończyć z pozwem rozwodowym na biurku i nieliczną garstką najwierniejszych przyjaciół. (Oczywiście tai sam los może czekać pracoholików zatrudnionych na etatach w wielkich firmach). Sukces w biznesie może okazać się pozorny, jeśli przypłacony został utratą przyjaciół czy nawet współmałżonka.

Zanim zdecydujesz się na założenie własnej firmy, weź pod uwagę przedstawioną poniżej krótką, lecz ważną listę spraw, jakimi musisz się zająć, aby nie doprowadzić do rodzinnej katastrofy: Zarezerwuj czas potrzebny na przedyskutowanie problemów. Zaplanuj swój rozkład zajęć w taki sposób, aby znaleźć czas na omówienie z rodziną problemów związanych z zakładaną przez Ciebie firmą. Jak wpłynie to na domowy budżet? Co członkowie rodziny sądzą o zrezygnowaniu ze stałych dochodów, jakie dawała Ci dotychczasowa praca? Co sądzą o Twojej pracy do późnych godzin wieczornych? Co z pracą w domu – widzą w tym wadę, czy zaletę? Czy chcieliby odgrywać jakąś rolę w Twoim przedsięwzięciu – jeśli tak, to jaką? Szczególnie ważne jest, aby dojść do porozumienia w kwestii, jakie aktywa będące w posiadaniu Twojej rodziny zamierzasz wykorzystać do rozpoczęcia działalności? Jeśli do tej pory nie przedyskutowałeś tych i innych ważnych kwestii ze swoją rodziną, najwyższy czas, abyś to zrobił.

Pozwól członkom rodziny wypowiedzieć się i potraktuj ich uwagi priorytetowo. Chociaż łatwiej to powiedzieć niż zrobić, ważne jest, aby odczuli, że ich zdanie również się liczy. Twoim najważniejszym zadaniem jest słuchać, by rzeczywiście usłyszeć to, co mają do powiedzenia. W trudnych sytuacjach szukaj pomocy z zewnątrz. Prowadzenie firmy jest zajęciem wyczerpującym i stresującym. Dlatego nie chciałbyś pewnie, żeby i nieporozumień rodzinnych wynikały dodatkowe problemy. Jeśli po kilku pierwszych dyskusjach w gronie rodzinnym okazało się, ze nie jesteście w stanie osiągnąć kompromisu, warto poszukać pomocy na zewnątrz.